sie 09 2006

"Bo Ty jesteś bad girl"


Komentarze: 4
Hah! No to dowiedziałam się dzisiaj, że jestem złą dziewczynką. Miałam spotkac się z moją kochaną P. no ale na zamiarach oczywiście się skończyło. Awanturke, że tak to bardzo niekulturalnie określę, miała w chuj. Mam na nią zły wpływ. Ahh... Jak ja uwielbiam ludzi, którzy powierzchownie oceniają innych... Ale tak szczerze to w... nosie takich mam. Tak jak te pieprzone stereotypy i całą reszte. Pffff.


Chciałam dzisiaj zaszyć się na cały dzień w wyrku z kawką u boku, wyłączyć telefon i internet ale nie potrafię. A co jeśli któreś z nich będzie chciało pogadać, spotkać się... Jeśli będzie mnie potrzebować...? Czuję taki cholerny niedosyt i jakby coś rozrywało mnie na kawałki, coś ciągnie mnie w jedną stronę, a coś w zupełnie inną... Czuję się jakbym miała rozdwojenie jaźni. Pora sobie COŚ wreszcie udowodnić. Mój pierwszy cel to pokazanie sobie samej, że potrafię być bardziej niezależna i umiem zmusić się do mobilizacji. Zaczynam od zaraz, a teraz pora wyskoczyć z piżamki, włączyć ostrego i wybyć gdzieś z W. =))

always_hopeful : :
09 sierpnia 2006, 21:30
olać system :P
09 sierpnia 2006, 14:50
nie zawsze musisz byc do dyspozycji innych. Troche pieprzonego egoizmu tez sie przydaje ;)
09 sierpnia 2006, 14:39
ja też nie popieram stereotypów, ale nie ukrywam, że cholernie trudno jest sie od nich odciąć i wykorzenić je ze swojej jakże ludzkiej mentalności, a mobiizjacja w tzw. wakacje...hm...czy to aby na pewno dobry pomysł...?
09 sierpnia 2006, 13:19
Czasem warto pokazać ludziom, że nie jest się od nich tak totalnie uzależnionym :]

Dodaj komentarz